Oj, może lepiej abyś spotykał tylko ślady tropionych zwierząt?
Jak dobrze widzieć, że mój ukochany Turbacz jeszcze stoi tam gdzie był! Wszystkie ścieżki i kamyczki znajduję na swoich miejscach i spalone drzewa też. Aż zanucę piosenkę wędrowca: „Pusto w Gorcach jest jesienią”…
Ostatnio też spłonęła Mała Chata czy jakoś tak. Ech… nie zdołałem tam dojść.
Nie wiedziałem, że te drzewa spłonęły… Myślałem, że to ofiary jakiejś zarazy Betko.
Dla mnie Gorce to było całkowite novum.
Tam był kiedyś pożar od uderzenia pioruna. Trochę się dziwię, że jeszcze nie zarosły te kikuty. A może to całkiem nowe zniszczenia? Hmmm… Dawno mnie tam nie było.
Małej Chaty nie znam.
Już pamiętam – nazywało się to Gorczańska Chata. Dosłownie spłonęła jakoś w nocy przed moim przybyciem, ale dowiedziałem się o tym na szlaku, a że szedłem od Starych Wierchów (PTTK) nie dotarłem aż tam.
Tych drzew jest tam od groma, więc jeśli masz rację i to efekt uderzeń piorunów to brrrr… nie chciałbym znaleźć się tam w czasie burzy!
Ale też drzewostany wyniszczają liczne zarazy – grzyby i korniki.
Oj, może lepiej abyś spotykał tylko ślady tropionych zwierząt?
Jak dobrze widzieć, że mój ukochany Turbacz jeszcze stoi tam gdzie był! Wszystkie ścieżki i kamyczki znajduję na swoich miejscach i spalone drzewa też. Aż zanucę piosenkę wędrowca: „Pusto w Gorcach jest jesienią”…
PolubieniePolubienie
Ostatnio też spłonęła Mała Chata czy jakoś tak. Ech… nie zdołałem tam dojść.
Nie wiedziałem, że te drzewa spłonęły… Myślałem, że to ofiary jakiejś zarazy Betko.
Dla mnie Gorce to było całkowite novum.
PolubieniePolubienie
Tam był kiedyś pożar od uderzenia pioruna. Trochę się dziwię, że jeszcze nie zarosły te kikuty. A może to całkiem nowe zniszczenia? Hmmm… Dawno mnie tam nie było.
Małej Chaty nie znam.
PolubieniePolubienie
Już pamiętam – nazywało się to Gorczańska Chata. Dosłownie spłonęła jakoś w nocy przed moim przybyciem, ale dowiedziałem się o tym na szlaku, a że szedłem od Starych Wierchów (PTTK) nie dotarłem aż tam.
Tych drzew jest tam od groma, więc jeśli masz rację i to efekt uderzeń piorunów to brrrr… nie chciałbym znaleźć się tam w czasie burzy!
Ale też drzewostany wyniszczają liczne zarazy – grzyby i korniki.
PolubieniePolubienie
Tak, szkodniki zżerają poczciwe drzewa. Ten spalony las był niedaleko podejścia do schroniska. Szczyt Turbacza jest powyżej schroniska i Hali Długiej.
PolubieniePolubienie
Poszedłem trochę dalej i tych skupisk było kilka, ale pewnie to normalny proces w lesie – na starym wyrośnie nowe.
Serdecznie pozdrawiam! 🙂
PolubieniePolubienie