Stefan śnił, że utkwił oto na pustyni w Teksasie.
Obudziło go pukanie do drzwi.
/
Stefan dreamed that he was stuck in the Texas desert.
A knock on the door woke him.
skowron pisze / skowron writes
mała cząstka mnie / little part of me
Stefan śnił, że utkwił oto na pustyni w Teksasie.
Obudziło go pukanie do drzwi.
/
Stefan dreamed that he was stuck in the Texas desert.
A knock on the door woke him.
Nie była to bezwodna pustynia, na szczęście.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Strażnik Teksasu kontempluje „panta reja” 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe kto to pukał ? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Stefan siedzi i myśli już wytrzeźwiawszy, patrzy na płynącą wodę…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I jeszcze słyszy puk puk! Kto tam? To ja, twój rozum, pora wrócić…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A tu komornik, zaiste! A może śliczna młoda sąsiadka, prosi o zapięcie guziczków na plecach. Wybierajcie..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Stefan w Teksasie, spełnione marzenie. Proszę go nie budzić.
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Klik dobry:)
Kto tam? To ja, święty Mikołaj.
Pozdrawiam serdecznie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zawsze jak ktoś piuka to jest chwila niepokoju.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Żeby zapukać trzeba drzwi a skąd one na pustyni? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mate ….. your penchant for brevity can be quite narcotic.
I learn from you, cheers.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mate ….. your penchant for brevity can be quite narcotic.
I learn from you, cheers.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ostatnio coś krótko i monotonnie 😦 Stefan śpi, Stefan śni, Stefana coś budzi… Chyba efekt odstawienia używek 😉 Ale chyba śpi coraz bardziej płytko. Poprzednio potrzebna była petarda, teraz już tylko pukanie. Czy w kolejnym odcinku obudzi go bezgłośnie padający śnieg? Pozdrowionka 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba