Przez okno do mieszkania Stefana zajrzało oko nocy.
– Czy można wierzyć w jakość w świecie zdominowanym przez ilość?
/
The night eye peeked through the window into Stefan’s apartment.
– Can one believe in quality in the world of quantity?
skowron pisze / skowron writes
mała cząstka mnie / little part of me
Przez okno do mieszkania Stefana zajrzało oko nocy.
– Czy można wierzyć w jakość w świecie zdominowanym przez ilość?
/
The night eye peeked through the window into Stefan’s apartment.
– Can one believe in quality in the world of quantity?
We find comfort in quantity, do we not? Us foolish mortals seek to plan our lives with budgets in quantity and traceable numbers. I prefer uncounted life too but still seek the security of numbered plans … sad but true.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
To samo oko nocy zaglądało do mojego pokoju, myślę, że miało duzy wpływ na mój sen, a raczej „niesen ” 🙂
PolubieniePolubione przez 4 ludzi
Wybór zależy od nas, od tego, czym się otaczamy: Ilością, czy jakością…
A do Stefana niech zagląda oko jutrzenki, ponieważ jasny brzask rozproszy ciemność i mroczne myśli.
Serdeczności
PolubieniePolubione przez 4 ludzi
Nie 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Widok piękny, ale wróży bezsenność.
W jakość nie tylko warto wierzyć, ale samemu ją tworzyć…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Podoba mi się – jedną przekątną obdarowałeś dwoma przedmiotami, a drugiej dałeś wolność i to już JEST CAŁOŚĆ. OKO i na mnie spogląda, ja zerkam na niego i tkwimy tak zniewoleni aż do rana. Nie śpię. piękna Bezsenna Makabra. Dobranoc.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Nie demonizowałabym ilości. Może być okay. Właśnie oglądam filmy od Konstancji. Pokazują one 4 małe kotki. Ich harce, temperamenty.. Siedzi w oborze na sianie i bawi się z nimi. Wygląda jak kocim raju. Przedstawia kotki po kolei, szuka chętnych do adopcji. Ale ogólnie masz rację z tą ilością i jakością. Jak masz wiele kobiet, znaczy żadnej, ale ile radochy na każdy dzień i noc :-))) Jak masz wiele torebek znaczy jesteś modna i nie masz kłopotu ze skomponowaniem swojej okładki, ale portfel pusty. Jak masz wiele prac, toś zajęta, ale i trochę majętna. Itd itd. W jedzeniu zdecydowanie idę na jakość smaku. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubione przez 4 ludzi
Trzeba mądrze wybierać.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Jakość można ocenić tylko porównawczo czyli bez ilości nie poznasz jakości 😛
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dobre pytanie…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Przyjemny widok 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙃
PolubieniePolubienie
Zależy od samego delikwenta, co ma w sobie, co mu w duszy gra …
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Odpowiednia ilość w odpowiedniej jakości, a może jakość w ilości?
Im więcej tym mniej, a im mniej tym więcej? Można postawić na ilość, ale wtedy jest „bylejakość”..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kiedyś durzyłem się w Agnieszce… Teraz rozkochujesz mnie w swoich komentarzach 😀
Świetna jest ta (byle)jakość!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ech te Agnieszki ;P Znam wielu kolegów, którzy.. wolą unikać kobiet o tym imieniu..
Musisz mi wybaczyć te komentarze i trzymać dystans 😉 Czasem zdarza mi się.. wymądrzać ;P Jak „natchniesz” to na własną zgubę ;P tfu tzn. odpowiedzialność.
PolubieniePolubione przez 1 osoba