Bałtyk wyrzucił na brzeg najróżniejsze obiekty: kamienie, muszelki, kawałki roślin, małe skorupiaki, kolorowe szkiełka imitujące bursztyny, szkła zielone i bezbarwne, a także coś jeszcze, innego i zupełnie intrygującego dla Stefana…
Mężczyzna podniósł naszyjnik z medalionem. Zobaczył tam swoje imię, co uznał za zbyt duży zbieg okoliczności.
Z reguły nie dopuszczał myśli o czymś albo co gorsza KIMŚ sterującym życiem człowieka, w owej jednak chwili poczuł się mistycznie.
Przesiedział na plaży cały dzień patrząc w dal, z medalionem w dłoni, a wieczorem wlał w siebie kilka drinków „sex on the beach” i ruszył w kierunku latarni.
Widział znajome niebo, z małym wozem na czele, przesunięte jednak nieznacznie jako, że z reguły był człowiekiem gór.
Teraz wygrywał w nim człowiek morza. Na plaży mijał jedynie niedobitki. Najwyraźniej noc sprzyjała jedynie dziwakom i odludkom.
Cały czas w dłoni trzymał medalion, aż wreszcie zawiesił go na szyi.
Uznał to za zaślubiny z samym sobą.
Zeszłej nocy odrzuciła go kobieta w czerwonej sukni, która w owej chwili zabawiała się już pewnie z innym mężczyzną.
Przetańczyła ze Stefanem o jeden taniec zbyt wiele i znikła, efemerycznie rzecz ujmując.
Moje życie to poszukiwanie bursztynów – pomyślał Stefan. – Są tu tylko śmieci i dziwny medalion samozaślubienia.
Latarnia migotała coraz bliżej.
Szczur, którego przemianował na Bazyla, czekał w pokoju.
Będzie mógł wreszcie z kimś o tym wszystkim porozmawiać.
Bałtyk nocą, podobnie jak góry zimą, prezentują się przepięknie.
Wszystko na opak. Chociaż potrafił w każdej kobiecie dostrzec piękno, z żadną nie potrafił rozpocząć satysfakcjonującej relacji…
Zamiast bursztynu miał medalion.
Nie oczekiwał zbyt wiele…
Ale jednak czekał na kolejny znak.

The Baltic has thrown ashore various objects: stones, shells, pieces of plants, small crustaceans, colored glass imitating amber, green and colorless glasses, and something else, completely different and completely intriguing for Stefan …
The man picked up the locket necklace. He saw his name there, which was too much of a coincidence.
As a rule, he did not allow thoughts about something or worse SOMEONE controlling a person’s life, but at that moment he felt mystical.
He sat on the beach all day looking into the distance, medallion in hand, and in the evening he poured a few drinks into himself „sex on the beach” and started towards the lighthouse.
He could see a familiar sky, with a small wagon at the head, but shifted slightly as he was usually a mountain man.
Now the man of the sea was the winner. He only passed the survivors on the beach. Apparently, the night only favored freaks and loners.
He kept the medallion in his hand all the time, until finally he hung it around his neck.
He took it as a marriage to himself.
He had been rejected by a woman in a red dress last night, who by then was probably playing with another man.
She danced one too many with Stefan and disappeared, ephemerally speaking.
My life is looking for amber, Stefan thought. „There’s only garbage and a strange self-marriage medallion here.
The lighthouse flickered closer and closer.
The rat, which he renamed Basil, was waiting in the room.
He’ll finally be able to talk to someone about it all.
The Baltic Sea at night, as well as the mountains in winter, look beautiful.
Everything upside down. Although he could see beauty in every woman, he could not start a satisfactory relationship with any of them …
Instead of amber, he had a medallion.
He did not expect much …
But still he waited for another sign.

Czekanie na jakieś, bliżej nieokreślone znaki, niezbyt dobrze świadczy o psychice. 🙂
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
„Wszystko można, co nie można, tylko z wolna i z ostrożna” – to takie powiedzonko mojej mamy. Wierzę jej, bo już trochę kobieta przeszła w życiu. Tak więc jednym coś nie służy, inni potrafią na tym zbijać fortunę 😀
Mam tu na myśli te znaki – w pewnych przypadkach czekanie na nie, dajmy na to, przesadna religijność, bywa symptomem choroby psychicznej. W innych przypadkach – ktoś tam twierdzi, że otrzymuje znaki z, no nie wiem, innej rzeczywistości, że wysłał go ktoś z innego wymiary, dajmy na to Bóg… i od czasu do czasu ludzie mu wierzą!
Zresztą facet to zmienna bestia, jeśli chodzi o wnioski, i Stefan… no cóż… możesz sam się przekonać we wpisie numer siedem 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Uwielbiam bursztyny, ale nie tak łatwo je znaleźć, nie to co muszelki. A mój „Medalion z bursztynem” chyba przepadł w wysyłce
PolubieniePolubione przez 4 ludzi
Thanks for this post mate. Not many story-tellers can truly feed my artistic hunger, but your stories do, skowron pisze.
Respect to you.
Woody
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Czasami w oczekiwaniu na znaki, przeminie całe życie.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
I thoroughly enjoyed reading this and trying to make sense of it; in some cases, the story feels direct, but in other cases, it feels like it’s written in metaphor. Either way, a perfect read for a lazy day 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Indeed, a quiet scene near water, a soul reflecting on times gone and choosing patience for his future. A soothing pace.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Wow, thank you so much for feeling in the gaps.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I like how people can interpret art (pictures or stories) differently, when the intention of the author might be completely different.
Describing a piece in a few short sentences will be quite vague so I must note that when I read that Stephan’s rat had been renamed ‘Basil’, I giggled loud and almost fell of my chair.
The medallion was interesting and I wondered if a woman returning from a boat-ride on another section of that waterway had just noticed that her medallion, the one with her lover’s name engraved upon it, was missing and was she thinking ‘did it go overboard?’
‘What does this mean?’
‘Is it a sign?’
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Woody
Rat named Basil is a straight reference to John Cleese’s „Fawlty Towers” 🙂
Hmmm… Yes, there’s certain amount of mistery around the necklace – where did it come from?
Sometimes answer to that question bares importancje, sometimes not…
I love Your way of thinking
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wonderful analysis, and you are right interpretations being different; and nothing is wrong either. I realized this when I took a poetry class, and was always amazed at how our interpretations differed yet I always learned a thing or two.
Beautiful response Woody!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thanks to you both !
❤️
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Uwielbiam takie czekanie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Aww 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
🙂 🙃
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak zwykle fajnie się czyta 😍Pisz dalej 😉
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Znaki są. Wiem to. Ostatnio po raz pierwszy wypełniałam krzyżówkę zielonym długopisem i hasło brzmiało: babcia xxxxx (moje imię), a wszyscy wiedzą, że zielony to mój ulubiony kolor :)))) Co to znaczy? Diabli wiedzą 😉
Nie warto wypatrywać znaków. Na koniec dnia i tak zostajemy sami z sobą.
PolubieniePolubione przez 4 ludzi
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Myślę, że najwięksi sceptycy wypatrują czasem znaków , bo chcieliby, żeby coś się w ich życiu zmieniło, żeby ktoś pokazał, którą drogą iść. Rozglądają się wokół siebie , zamiast spojrzeć do swojego wnętrza. Miłego dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Wspaniałe zdjęcie
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Wiem 🙂
PolubieniePolubienie
👍
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A może nie wypatrywać , tylko cieszyć się, gdy są…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Podoba mnie się 😉 Ale za krótko…
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Pięknie napisane 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Mam nadzieję, że karmi zwierzątko.
I hope he’s feedeng his pet.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Stąpanie po piachu ma tę zaletę, że pomaga w poszukiwaniu twardego gruntu, by mieć pewność, której nigdy nie ma, ale za to daje złudne miraże, bowiem nadzieją człowiek żyje całymi latami, ona też w końcu umiera ostatnia.
Serdeczności zasyłam
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Wiedziałam…Szczur okazał się kompanem do rozmów. A co do kobiet. Może Stefan za szybko się angażuje? A może nie spotkał jeszcze tej jedynej?
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Czy medalion się otwiera? Może tam jest zdjęcie tajemniczej nieznajomej?
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Czekam na widokówkę z innej czasoprzestrzeni! Może w końcu i ja się dowiem 😛
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Medalion 😦 Nie mógł znaleźć czegoś mniej oczywistego?
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Gosiu – Myślę, że mógł 🙂
Nie rozumiem tylko czym są rzeczy oczywiste bardzo i te mniej oczywiste – ta kategoria nie do końca do mnie przemawia. Napomknę jednak, że fascynuje mnie szerokie spektrum Waszych interpretacji – prawie każdy widzi w tekście zupełnie inne aspekty. Mnie to zastanawia. To niesamowite, że coś, co dla jednych będzie mroczne i tylko mroczne, czyli raczej dołujące, dla innych może stanowić na przykład powód do artystycznej podniety 🙂
Teraz pytanie o medalion i czy mógł być innym przedmiotem, to, no cóż, tak naprawdę musztarda po obiedzie, ale chętnie o tym podyskutuję. Jeśli Cię to interesuje, chętnie odpowiem na przykład na pytanie skąd wziął się ten medalion i co mnie do niego zaprowadziło.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Skwronku bo mnie się wydaje, że medalion i kobieta w czerwonej sukni to taka „ograna” symbolika 😦 Gdyby np. znalazł kajdanki byłoby ciekawiej 😉 No ale jak zacząłeś medalionem to ciągnij ten wątek, będę śledzić 😀
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Jestem cały w skowronkach 🙂 🙂 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem ciekawa bardzo skąd ten medalion!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Całe nasze życie, to czekanie, na kogoś, na coś…
Piękna fotografia i opowiadanie ku przemyśleniu🤗
Serdeczności zostawiam na miły weekend i dziękuję za odwiedziny🌞🌳🍀☕🍰
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Uwielbiam takie czekanie.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Czasami na szczęście można się doczekać, Krystyno 🙂
Pewna osoba wypowiedziała się o tekście w realu w sposób, którego nikt tu jeszcze nie poruszył i może ją zacytuję 🙂
To było coś w stylu…
„O jej! Dałeś Stefanowi do picia kobiece drinki!”
😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Beautiful! ❤ 🙂 ❤
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Kiedyś lubiłam ten smak. Ten drink. Jeszcze ta plaża. Szum morza. I medalion. Prawie jak u moich bohaterów z książki. Prawie, bo tam on znalazł coś innego.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi