Zdjęcia zrobiłem w gminie Słomniki znajdujące się na wschód od Ojcowa, a na północ od Krakowa, w jurze Krakowsko-Częstochowskiej.
Szczerze mogę polecić wyprawy skrojone według własnego, unikalnego pomysłu, gdyż wtedy łatwiej uniknąć tłumów. Niestety wszelkie szlaki turystyczne i miejsca znane są powszechnie oblegane.
Przejeżdżając przez Ojców napotkałem jednocześnie tłumy ludzi.




Drogi Gościu, jak spędzasz wiosnę w czasach zarazy? Czy udało Ci się już odpocząć na łonie natury?
ostatniego lata zwiedzaliśmy trochę Jurę, piękne tereny 🙂 mamy zamiar wrócić
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Spędzam.. hehe 😉 jak sen z zaspanych powiek, otrzepuję zakurzone snem zarazy myśli.. Wychodzę z „kokonu domysłów, wyobrażeń”. Wojna na słowa, i ostra amunicja korona-statystyki już tak nie trafia. Wyłączam TV. Włączam bezpieczny tumiwisizm [wisi mi to (i owo ;))] Leniwie wracam do „nowej normalności”..choć wiatru nie ma..
Pięknie masz, mieszkasz w pięknym zakątku Polski. Pola kwitnącego rzepaku wyglądają jak malowane. I ta droga.. piaszczyste bezdroże. Gdyby to było lato poszłabym na bosaka w bardzo, bardzo daleki spacer słuchając po drodze dźwięków z pól i łąk..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Cudny ten teren prywatny. Nasycenie oczu żółtym i zielonym. Wiosna!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rzepaku u mnie nie ma. Ale ciszy i spokoju…jak na tych zdjęciach
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Gratuluję, cisza i spokój są fajne 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
So beautiful!!
Thanks for visiting my blog
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thank you and you’re welcome 🙂
PolubieniePolubienie
Such beautiful images.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Thank you 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pola rzepakowe to wspaniałe miejsce! Niedość że takie piękne to jeszcze bogate w przyrode😀są i pliszki, kuropatwy i derkacze! Póki co nie mam do nich dostępu ale mam nadzieje że niedługo je odwiedze😇
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Powodzenia!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Śliczne miejsce i takie same zdjęcia 🙂
Czas zarazy przeżyliśmy, bo nas ratowały psy, z którymi można było wyjść, oraz lasek za osiedlem. Oby faktycznie czas ten należał do przeszłości, bo wciąż jest groźnie… Zdrówka!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję, pozdrowionka i całusy!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mieszkam w okolicy gdzie są pola tulipanów. U mnie na blogu jest dużo zdjęć. Na szczęście zaraża nie zamknęła nas w domach.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na szczęście 🙂
Lecz osobiście odrobina izolacji też dobrze mi zrobiła.
Pozdrawiam!
PolubieniePolubienie
Mam szczęście, że mogę pracować na podwórku. Niedawna zła pogoda pozostawiła nas tutaj przed wieloma naprawami. Niezły post.
PolubieniePolubione przez 1 osoba