- „Imię róży” – Umberto Eco
- „Lolita” – Vladimir Nabokov
- „Hańba” – J.M. Coetzee
- .”Dżuma” – Albert Camus
- „W pustyni i w puszczy” – Henryk Sienkiewicz
- „Skazaniec” – Krzysztof Spadło
- „Biedny ojciec, bogaty ojciec” – Robert Kiyosaki
- „The tipping point” – Malcolm Gladwell
- „Siła nawyku” – Charles Duhigg
- „Carrie” – Stephen King
- „Smętarz dla zwieżąt” – Stephen King
- „Kolor z przestworzy” – H.P. Lovecraft
- „Pan raczy żartować, panie Feynmann!” – Richard P. Feynmann
- „Einstein. Życie i wszechświat” – Oscar Isaacson
- „Jak się nie pomylić czyli potęga matematycznego myślenia” – Jordan Ellenberg
- „Czy rozwiążesz moje problemy?” – Alex Bellos
- „Jak pisać. Pamiętnik rzemieślnika” – Stephen King
- „O pisaniu na chłodno” – Remigiusz Mróz
- „Salvador Dali. Tashen” – Gilles Neret, Robert Descharnes
- „Portfolio” – H.R. Giger
- „Władca pierścieni. Drużyna pierścienia” – J.R.R. Tolkien
- „Władca pierścieni. Dwie wieże” – J.R.R Tolkien
- „Władca pierścieni. Powrót króla” – J.R.R. Tolkien
- „Hobbit czyli tam i z powrotem” – J.R.R. Tolkien
- „Conan z Cymerii” – Robert E. Howard
- „Conan barbarzyńca” – Robert E. Howard
- „Conan korsarz” -Robert E. Howard
- „Conan pirat” – Robert E. Howard
- „Conan uzurpator” – Robert E. Howard
- „Conan mściciel” – Robert E. Howard
- „Conan wojownik” – Robert E. Howard
- „Casanova. W świecie uwodziciela” – Laurence Bergreen
- „Pieczeń dla amfy” – Salcia Hałas
- „Kwiat pustyni” – Waris Dirie
- „Czarna kobieta, biały kraj” – Waris Dirie
- „Szatańskie wersety” – Salman Rushdie
- „Blaszany Bębenek” – Gunter Grass
- „Wielki Gatsby” – Ralph Waldo Emerson
- „Fit jest sexy” – Jacek Bilczyński
- „Karola Darwin” – biografia, niestety nie pamiętam autora
- „Gringo wśród dzikich plemion” – Wojciech Cejrowski
- „Faraon” – Bolesław Prus
- „Lalka” – Bolesław Prus
- „Ferdydurke” – Witold Gombrowicz
- „Przedwiośnie” – Stefan Żeromski
- „Nad Niemnem” – Eliza Orzeszkowa
- „Silmarillion” – Tolkien
- „Modlitwa uwolnienia” – Neal Lozano
- „Ciemny kraj” – J.M. Coetzee
- „Zwrotnik raka” – Henry Miller
- „Marzenia i koszmary” – Stephen King
- „Miasteczko Salem” – Stephen King
- „Motylek” – Kasia Puzyńska
- „Najpiękniejszy kraj” – Ake Edwardson
- „W martwym śnie” – Greg Iles
- „Człowiek w poszukiwaniu sensu” – Wiktor E. Frankl
- „Szklany zamek” – Jeanette Walls
- „Kod szczęścia” – Richard Wiseman
- „59 seconds” – Richard Wiseman
- „Ofiara doskonała” – Elizabeth Southall
- „Wspomnienia onkologa. Porażki i sukcesy” – Marek Pawlicki
- „Gomorra” – Robert Savianno
- „Fakty do kupy” – Cary Mc Neal
- „Przebudzenie” – Stephen King
- „Ręka mistrza” – Stephen King
- „Pan Mercedes” – Stephen King
- „Mity Greckie” – Parandowski
- „Biblia” – Bóg
- „Klub Dumas” – Arturo Perez Reverte
- „Cień wiatru” – Carlos Ruiz Zafon
- „Wiedźmin, ballady, tom pierwszy” – Andrzej Sapkowski
- „Wiedźmin, ballady, tom drugi” – Andrej Sapkowski
- „Krew elfów” – Sapkowski
- „Czas pogardy” – Sapkowski
- „Chrzest ognia” – Sapkowski
- „Heban” – Ryszard Kapuściński
- „Mrowisko” – Doris Lessing
- „Nekroskop, tom pierwszy” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom drugi” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom trzeci” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom czwarty” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom piąty” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom szósty” – Brian Lumley
- „Nekroskop, tom siódmy” – Brian Lumley
- „Dziwniejsze brzegi” – J.M. Coetzee
- „Imperium kontratakuje” – album
- „Bieszczady” – przewodnik
- „Władca much” – William Golding
- „Ronja, córka zbójnika” – Astrid Lindgren
- „Dzieci z Bullerbyn” – Astrid Lindgren
- „501 wielkich pisarzy” – Patrick Julian
- „1000 arcydzieł malarstwa” – Victoria Charles, Joseph Manca
- „Świadectwa ewolucji. Najwspanialsze widowisko świata” – Richard Dawkins
- „Zdążyć przed zmrokiem” – Tana French
- „Beksińscy” – Grzebałkowska
- „Roman” by Polański
- „Odkryj w sobie psychopatę i osiągnij sukces” – Kevin Dutton, AndyMcNab
- „Sto lat samotności” – Gabriel Garcia Marquez
- „Nieświadomy mózg” – Leonard Mlodinow
- „Szkoła przetrwania” – Bear Grylls

Zapraszam do spisania w komentarzach ulubionych książek, choćby top dziesięć albo linkowania Waszych rankingów!
Około ćwiartki Twej „setki” przeczytałem, część z nich mam w biblioteczce. Mocna ta Twoja „seta” 😉 . Sam nie pokuszę się o takową, ale rzucę tylko kilka haseł – Łysiak, Tyrmand, Wiech, Herbert, Tolkien. Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Dziękuję i również pozdrawiam 🙂
PolubieniePolubienie
Wbijam się bez żadnego trybu, bo znowu zapomnę, faktycznie przy podświetleniu nie widać – (mam nadzieję, że to Ty pytałeś xD) Nikon 60X WIDE OPTICAL ZOOM ED VR 4.3-258mm 1:3.3-6.5 Pozdrawiam 🙂 – dodam Olgę Tokarczuk – Ostatnie historie, mniej się mówi o tej pozycji a jest przeraźliwie piękna, smutna i napisana po mistrzowsku. Pozdrawiam i miłego dnia 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Och miło że wpadłaś, dziękuję!
Osobiście nie miałem doświadczeń z Nikonem, ale foty robi przezacne 😉
Olgę Tokarczuk jakoś pomijałem ostatnio niestety, ale w końcu się za nią wezmę!
Pozdrawiam i miłego wieczoru! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe zestawienie 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ciekawe w jakim sensie?
PolubieniePolubienie
Czyżby wielbiciel fanatsyki? 😉
PolubieniePolubienie
Przyznam otwarcie, że tak. Ale i nie tylko. Lubuję się również w biografiach, książkach obyczajowych i poradnikach w tematyce, w której, no cóż, nie grzeszę biegłością – jeśli są dobrze napisane albo nawet mają w sobie geniusz. Ten mój mały debiut, który napisałem, a nie wydałem, zadziwił mnie samego – połączyłem tam wszystkie ulubione gatunki, włączając fantastykę, której obecnie raczej nie czytuję. Więc w tym gatunku to głównie wspomnienia mi zostały i idę do przodu.
Pozdrawiam 🙂
PS: jest mi niezmiernie miło, że odezwałaś się na moim profilu
PolubieniePolubienie
Udało mi się do Ciebie trafić z rewizytą 🙂
Ta fantastyka to od dzecka? Dla mneie to za ciężkie 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Tak, od dziecka. Również ciężką muzykę poznałem całkiem wcześnie.
PolubieniePolubienie
I od razu polubiłeś? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Hobbita” podobał mi się od początku – chyba była to pierwsza lektura fantastyczna jaką poznałem, natomiast mój pierwszy album heavy metal to był „Ozzmosis” Ozzy’ego Osbourne’a – ktoś mi ten album, w zasadzie wtedy kasetę polecił, i na początku ta muzyka wydawała mi się dziwna. Po kilkukrotnym odsłuchania złapałem bakcyla. O Tolkienie ktoś mi najpierw, o ile mnie pamięć nie myli, opowiadał z pasją, więc jakoś tak miałem w głowie już pewien obraz książki jeszcze przed jej lekturą. 🙂
EDYTKA: do głowy przyszła mi jeszcze jedna kaseta – „Offspring – Americana”. To siadło od razu.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„Osmoza” to pół oryginalnego składu Sabbathów + Rick Wakeman z Yesów na klawiszach. Muzycznie to dr Jeckyll i mr Hide: „Perry Mason”, „Thunder Underground” na jednej szali, a na drugiej „I Just Want You” i „See You On the Other Side”. 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wow! Ktoś też tego słuchał! Zakka Wylde’a na gitarze znałem, reszta to dla mnie novum. Zawsze skupiałem się głównie na wokalu i gitarach właśnie. Moim skromnym zdaniem Zakk dał czadu, ale i tak chyba najlepszym gitarzystą Osbourne’a w czasach solowych był Randy Rhoads. Tony Iomi z Black Sabbath też był nie do podrobienia. 🙂
Aha, w „Osmozie” wystąpił gościnnie pewien wirtuoz gitary, w „My little man” o ile pamięć mnie nie myli, ale nie mogę sobie przypomnieć nazwiska… Spróbuję go wyszukać 😀
EDYTKA – ten gitarzysta to Steve Vai
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jeszcze można dodać śp. Lemmyego Kilmistera jako współautora „See You…” na pewno Ozzy nagrał lepsze płyty, ale też mam sentyment do tego albumu i czasu kiedy go słuchałem (późna podstawówka). Pozdrawiam.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Podejrzewam, że możemy być w podobnym wieku 🙂
PolubieniePolubienie
Tak, w XXI 😉 Na całe szczęście dobra muzyka się nie starzeje, tylko się uszlachetnia, a my po troszę razem z nią.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dokładnie 🙂
PolubieniePolubienie
Czy masz jakieś swoje ulubione książki, Ervisho albo chociaż jedną?
PolubieniePolubienie
Jestem otwarta na gatunki ale taki mój pewniak to baśnie, legendy, podania, mity… lubię książki o starożytności i poecje Twardowskiego 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Fajnie 🙂 Co teraz czytasz?
Na przykład u mnie na blacie spoczywa „Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA” – Trevor Noah.
PolubieniePolubienie
„Quo vadis” po raz kolejny 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
O kurczę, dzięki za przypomnienie tej książki! Dopiero sporządzając tę listę zdałem sobie sprawę, jak ciężko przypomnieć sobie wszystkie książki, które w życiu czytaliśmy. Ba! Jest to chyba wręcz niemożliwe – tak, czytałem i rzeczywiście była świetna, może do niej wrócę.
PolubieniePolubienie
Ja wracam co najmniej raz w roku 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pobiłaś mnie… czytam ulubione książki góra dwa, trzy razy. Wyjątkiem był tylko „Hobbit” – około dyszki. Muzyki tak dawniej słuchałem, tak samo miałem z filmami – teraz te ostatnie oglądam naprawdę oszczędnie. Na ekranizacji „Inferno” Dana Browna wczoraj zasnąłem 😉
PolubieniePolubienie
I nadal jesteś gotowy wracać do ‚Hobbita”? 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie. A przynajmniej nie czytałem go już całe wieki. Ale jak będziesz mnie tak nękać, Ervisho, to może jeszcze się skrócę 🙂
Zresztą najwyższy czas przekazać pochodnię dalej – kiedyś byłem słuchaczem, a teraz w sumie powinienem czytać mojemu synowi.
Zaciekawiła mnie u Ciebie książka od Hawkingów, wiesz, ta o kosmosie, ale niestety nie dałaś opcji komentowania
PolubieniePolubienie
Nie będę… nie jestem z tych 😉
A czego synek lubi słuchać? 🙂
Wiem, wiem która… a opcje wyłączył WordPress, jednak dałam możliwośc komentowania – przeczytaj uważnie dopisek 🙂 POjawiały się nowe komentarze o tej serii 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kurcze, ten wordpress czasami szaleje.
Synek lubi skoczne piosenki, chyba jak większość dzieci 🙂
Cudownego weekendu!
PolubieniePolubienie
Szaleje ale też trzeba uważnie czytać i czytać a nie pytać bo czasem odpowiedź znajduje sie przed oczami 🙂
Fasolki? 😀
Wzajemnie 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
EDYTKA: zamieniłem fantastyczne „Rozpustne nasienie” na genialny „szklany zamek” Jeannette Walls 🙂
PolubieniePolubienie
Ile tu dobroci ☺️ znalazłam coś, co kocham, lubię, szanuje, ale też coś czego jeszcze się boję 🙈 miło zobaczyć w tej setce Mroza i „O pisaniu na chłodno”, bardzo dobrze ją wspominam i nie mogę sobie wybaczyć, że nie czytałam jeszcze „Pamiętnika rzemieślnika” Kinga!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Kochasz, lubisz, szanujesz… To fajne 🙂 Ale… czego się tu bać? 😀
PolubieniePolubienie
Poz. 21-31 🙊
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dla mnie te książki to sentyment z czasów dzieciństwa 😉
PolubieniePolubienie
Sporo się zgadza, aczkolwiek Kinga posyłam już na zieloną trawkę.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Też go już dawno nie czytałem. Został jakiś sentyment z dawnych lat
PolubieniePolubienie
Parę pozycji bym przekopiowała do swojej Top listy, „Sto lat samotności” umieszczając na jej czele. Dodałbym „Wyznaję ” Cambre. Z fantastyki jedynie Przechrzta ze swoimi „Demonami” i ewentualnie saga Wegnera a z obcych thrillery Elsberga zyskały moje uznanie. Poradników nie czytam (choć sama, nie proszona, bardzo chętnie porad udzielam :D) Lubię „Jeźdźca miedzianego” Simons i cykl „Nielegalnych” Severskiego.” Królów przeklętych” i biografie, poezję Leśmiana i Tuwima, prozę Stachury… W sumie bardzo eklektycznie gusta literackie 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za uznanie i za Twoją listę, kilka pozycji naprawdę mnie zainteresowało – w tym roku mam już na nakastliku małą kupkę polecanek i pożyczanek, ale gdy wreszcie się odkopię skoczę pewnie do „Demonów” i całej reszty ❤
PolubieniePolubienie
Zapomniałam na swojej liście umieścić, całkowicie przeze mnie sczytaną „Wojnę Trappa” Callisona po która sięgam w momentach „dołków” 😀 Uwielbiam jej zaanatagonizowanych bohaterów. Zawsze poprawiają mi humor 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Dziękuję za to polecenie!
PolubieniePolubienie
Oooo, Dzieci z Bullerbyn! Uwielbiam. Mój top topów to „Paragraf 22” (Heller) i „To kill a Mockingbird” (Lee, Harper Lee. Kobieta) Pozdrawiam
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Przyznam szczerze, że w tym roku „Pragraf 22” wpadł mi w ręce, ale stare wydanie miało tak małe literki, że olałem. Obejrzałem film i wywarł na mnie wrażenie. A „Zabić drozda” to klasyk, ale też go jakoś ominąłem
Pozdrawiam!
PolubieniePolubione przez 1 osoba